Torba Alien – to nie jest kolejna zwykła torba
Mieści 122 litry, ma fluorescencyjne wnętrze i dziwnie się otwiera. To tylko garść suchych faktów, a torba Alien zasługuje na więcej uwagi.
Jeśli wpadła Ci w oko i rozważasz jej zakup, ale nie masz pewności, czy warto, to ten tekst jest dla Ciebie. A jeśli nigdy nie słyszałeś o naszym Alienie, to tym bardziej zapraszamy.
Spis treści
Wygląda obco? Poznajcie się lepiej
Nietypowe otwarcie torby może początkowo zastanawiać i zniechęcać. Po co udziwniać projekt, skoro standardowe rozwiązania sprawdzają się od lat? Już wszystko tłumaczymy.
Najbardziej charakterystyczne w torbie Alien jest ukośne otwarcie. Po rozpięciu do połowy klapy torby rozkładają się na boki, w czym przypominają otwarte jajo ksenomorfów, czyli tytułowych obcych z filmu „Obcy – ósmy pasażer Nostromo” Ridleya Scotta z 1979 roku. Każdy, kto widział ten kultowy horror (kto nie widział – polecamy) może zapytać, skąd ta makabryczna inspiracja? Zdradzimy Wam teraz sekret: jedną z naszych pasji jest kino. Słabość do takich filmów jak „Taksówkarz” i „Rambo: Pierwsza krew” zdradziliśmy już w tekście o kurtce M65. Cenimy kultowe klasyki i sprawia nam ogromną radość, jeśli możemy dyskretnie nawiązać do nich w produktach, które dla Was projektujemy. I wiemy, że to lubicie.
Torba Alien: praktyczniejsza niż myślisz
Oczywiście nie stworzyliśmy torby z takim otwarciem tylko dla kaprysu. Zawsze myślimy o tym, ile funkcjonalności można zmieścić w jednym produkcie i tym razem nie było inaczej. Ukośne otwarcie ma kilka zastosowań.
W tej torbie znajdziesz wszystko
Znacie to uczucie, kiedy otwieracie torbę/plecak i musicie grzebać na oślep w środku, żeby znaleźć ten jeden drobiazg, który spadł na dno? Z naszym Alienem ten problem nie istnieje. Ukośnie otwierane klapy można rozpiąć na całej długości, co daje nam dostęp do każdego zakamarka jej wnętrza. Torbę de facto można w ten sposób rozłożyć na płasko i poukładać sobie wszystko według potrzeb. Pomagają w tym cztery zapinane organizery siatkowe i jasne, fluorescencyjne wnętrze torby, na którym widać każdy drobiazg. A dzięki paskom kompresyjnym można utrzymać poukładaną zawartość w ryzach, więc nic się nie poprzesuwa.
Do tej torby zmieścisz wszystko (prawie)
Alien został pomyślany jako produkt do przenoszenia większych ilości sprzętu np. na strzelnicę, stąd jego obecność w Linii Patrol. To jednak nie oznacza, że jeśli spakujecie się w nią na wczasy, to przyjdzie policja torbowa i dostaniecie mandat. My wręcz zachęcamy do korzystania z naszych produktów w sposób, który jest Wam najbliższy. A przy tym produkcie naprawdę jest sporo możliwości. 122 litry to sporo miejsca, a torba ma kształt prostopadłościanu, więc bardzo wygodnie da się zorganizować jej wnętrze. Żyłkowe zamki i zastosowana na zewnątrz Cordura posłużą dłużej, niż przeciętna torba ze sklepu outdoorowego.
Na tej torbie możesz wszystko
Fakt, że Aliena da się rozłożyć na płasko, oczywiście również wykorzystaliśmy. Dno torby i jedna ścianka są wyłożone miękką pianką, więc po opróżnieniu można na niej stanąć i się przebrać. Przyda się przed i/lub po wizycie na strzelnicy, po ćwiczeniach w terenie, ale również po morsowaniu. W zestawie z torbą jest też szczelny worek na brudne/mokre ubranie lub buty. Tym samym torba Alien sprawdzi się jako kompaktowa przebieralnia, kiedy chcemy zdjąć i schować brudne/mokre rzeczy. Z braku laku rozłożona torba sprawdzi się też jako improwizowana izolacja od podłoża, choć ze względu na wymiary bardziej sprawdzi się jako mata do siedzenia, niż do spania.
Torba Alien: dostosowuje się do Twoich potrzeb
Ponieważ torba jest dość duża i tym samym pojemna, po maksymalnym zapakowaniu może okazać się dość ciężka. O tym też pomyśleliśmy. W zależności od sytuacji, Alien jest zaopatrzony w kilka możliwości przenoszenia. Ma demontowalny pasek na ramię, który wystarczy przy przenoszeniu z mieszkania do samochodu. Rzecz jasna ma też uchwyty do noszenia w ręce. Ponadto na węższych bokach torby są uchwyty, które ułatwiają wyjęcie/przesunięcie torby w samochodzie lub na półce. Dzięki nim, można też łatwo przenieść Aliena we dwoje. Najlepsze zostawiliśmy na koniec. Gdyby zaszła potrzeba przejścia się z bagażem dłuższy kawałek lub potrzebne były wolne ręce, można torbę przerobić na plecak. Demontowalne szelki szybko da się zamontować tak, by dno Aliena stało się plecową częścią plecaka.
Ta torba naprawdę daje masę możliwości.
Ciekawostka ma koniec
Niektórzy już sprawdzili, że torba Alien wprawdzie nie mieści ośmiu pasażerów, ale jeden wejdzie się bez problemu. Jednak przestrzegamy, nie róbcie tego w domu!