Bushcraft. Sztuka, która zaczyna się tam, gdzie kończy się asfalt

Bushcraft to nie tylko zbiór praktyk – to sposób myślenia, życia i bycia bliżej natury. Gdy las woła, a ognisko staje się centrum wszechświata, wiesz, że jesteś we właściwym miejscu. Właśnie tam – wśród drzew, z dala od cywilizacji – narodziła się pasja, która do dziś napędza naszą markę.

W tym artykule zabieramy Cię w podróż do korzeni bushcraftu – dosłownie i w przenośni. Sięgamy po sprawdzone rozwiązania, cytujemy mistrzów obozowania: Nessmucka, Morsa Kochanskiego, Raya Mearsa… I pokazujemy, jak ich wiedza wciąż inspiruje nowe pokolenia.

Jeśli chcesz wiedzieć, co naprawdę liczy się w terenie i jak wygląda bushcraft w praktyce – zostań z nami.

Wiedza, czyli najważniejszy bagaż

„Nie będziesz potrzebował niczego nadmiernie złożonego, wyszukanego czy delikatnego. Zawartość bagażu powinna być stosowna do klimatu i natury wycieczki, jaką masz zamiar odbyć.”
— Ray Mears (ur. 1964), „Bushcraft, czyli sztuka przetrwania”

W lesie nie chodzi o to, żeby wyglądać – tylko działać. A żeby działać skutecznie, trzeba wiedzieć, co spakować, jak się ubrać i dlaczego nie warto zabierać rzeczy „na wszelki wypadek”, które potem będą tylko przeszkadzać.

Wytrzymałość, czyli nie daj się krzakom i iskrom

Kraina gałęzi, ostrych kamieni i ognisk wymaga czegoś więcej niż stylowego outfitu. W takich warunkach Twoja odzież musi być naprawdę odporna. Dlatego stworzyliśmy Duracanvas – materiał, który łączy poliester, bawełnę i odrobinę elastanu w tkaninę odporną na przetarcia, rozdarcia i… iskry z ogniska. I tak, możesz go woskować, jeśli planujesz dłuższe przesiadywanie w deszczu. Testowane w terenie, zatwierdzone przez praktyków.

Praktyczność, czyli koniec z szukaniem rękawiczek

Zgubiłeś kiedyś nóż w ściółce? Albo rękawiczki w plecaku bez dna? Znamy to. Dlatego nasza odzież bushcraftowa została zaprojektowana z myślą o funkcji – i dopiero potem o formie. Co to oznacza w praktyce?

– Kieszenie z organizerami,
– pętelki na sprzęt,
– kanadyjskie guziki łatwe do zapięcia w rękawiczkach,
– szerokie rękawy, które można szybko podwinąć,
– kolory ziemi, które nie kłócą się z otoczeniem,
– i cała masa detali, które docenisz dopiero w terenie.

Wiedza i doświadczenie to najlepsze, co możesz zabrać do lasu. A zaraz potem – dobrze zaprojektowaną odzież.

Odzież bushcraftowa, czyli w czym do lasu

„Ubiór wybierzcie taki, w którym najlepiej się czujecie i który długo wam posłuży, nie oglądając się na opinie innych. Obozując, macie przecie prawo czuć się jak najswobodniej.”
— John Mead Gould (1839–1930), „Obozownictwo”

Nie ma jednej słusznej drogi – ani do biwakowania, ani do tego, co na siebie założyć. Ale są pewne sprawdzone patenty, które ułatwiają życie w lesie. Dobrze dobrana odzież bushcraftowa to nie tylko wygoda i bezpieczeństwo, ale też większa swoboda działania – a o to przecież w tym wszystkim chodzi.

Anoraki – klasyka w nowoczesnym wydaniu

Kurtki wkładane przez głowę od lat robią furorę wśród entuzjastów survivalu. Nic dziwnego – ich korzenie sięgają zimnych terenów zamieszkanych przez Inuitów, a ich funkcjonalność do dziś jest bezkonkurencyjna. Duża kieszeń z przodu, kaptur chroniący przed deszczem i wiatrem, brak zamka, który mógłby się zepsuć – to rozwiązanie, które po prostu działa. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, zerknij do naszego artykułu o anorakach.

Koszule – nie tylko na ognisko

Jeśli myślisz, że koszula to element garderoby zarezerwowany na cywilizowane okazje, bushcraft wyprowadzi Cię z błędu. Luźny krój, wytrzymały materiał i możliwość założenia warstwa na warstwę sprawiają, że koszula w lesie ma się świetnie. My oferujemy zarówno klasyki z Duracanvasu, odporne na iskry z ogniska, jak i flanelowe wersje z lekką ociepliną. A że schną szybko? To bonus, który docenisz po pierwszym deszczu.

Kurtka wojskowa – kiedy prostota działa najlepiej

Bushcraft i militaria mają wspólny mianownik: praktyczność. Dlatego właśnie stworzyliśmy kurtkę, która łączy obie te filozofie – SAS Smock. Inspirowana wojskowym designem, ale skrojona z myślą o życiu blisko natury. Nie zgrywa bohatera, ale kiedy trzeba – robi robotę.

Spodnie – fundament każdej leśnej wyprawy

Nie ma bushcraftu bez dobrych spodni. To one najczęściej spotykają się z ziemią, błotem i ogniskiem. Dlatego muszą być odporne na przetarcia, wyposażone w odpowiednią liczbę kieszeni i najlepiej – z miejscem na wkładki ochronne. Właśnie tak powstały spodnie Pilgrim. Więcej o tym, co potrafią, przeczytasz tutaj.

Plecak, torba i apteczka – czyli bushcraftowy niezbędnik transportowy

„Człowiek lasu musi mieć na względzie nie tylko to, co i jak będzie gotował, ale także to, ile dni spędzi w kniei.”
— Elmer Harry Kreps (1880–1957), „Poradnik trapera”

Zanim wyruszysz na szlak, warto przemyśleć, co ze sobą zabrać – i jak to wszystko sensownie spakować. Inaczej będziesz zgrzytać zębami już po pierwszym kilometrze. Długość wyprawy, jej charakter i intensywność – to wszystko wpływa na wybór sprzętu transportowego. Możliwości jest sporo, ale jedno jest pewne: wygodny system noszenia to podstawa.

Plecak – Twój mobilny dom

Dobry bushcraftowy plecak to taki, który oprócz głównej komory ma też sprytne kieszenie na rzeczy pierwszej potrzeby. Kieszenie boczne, przelotowe, troki, shock cordy, taśmy MOLLE – wszystko, co pomoże Ci uporządkować ekwipunek i mieć go zawsze pod ręką. Docenisz też opcję przypięcia śpiwora albo kurtki pod spód – bo przecież każda wolna ręka się liczy. A więcej o plecakach przeczytasz tutaj.

Torba – dla tych, co nie lubią przerywać

Kto choć raz musiał zdejmować plecak, żeby wyjąć rękawiczki albo batona, ten wie, o co chodzi. Dlatego podręczna torba to genialne rozwiązanie – wystarczy sięgnąć przez ramię i już masz wszystko, czego akurat potrzebujesz. Szybciej, sprawniej, bez przystanków.

Pas – praktyczny minimalizm

Jeśli nie chcesz dźwigać całego obozowego dobytku na plecach, rozważ pas transportowy. To sposób na odciążenie kręgosłupa i jednoczesne trzymanie najważniejszych rzeczy blisko siebie. Dobrze, jeśli pas możesz nosić zarówno pod kurtką, jak i na niej – pełna dowolność, w zależności od sytuacji.

Apteczka – zawsze i wszędzie

Nie wychodzimy do lasu bez apteczki. Niezależnie od tego, czy planujesz weekendową wyprawę, czy dłuższe biwakowanie, warto mieć ze sobą dobrze zaopatrzony zestaw pierwszej pomocy. Zadbaj o to, by był dostosowany do Twoich potrzeb, poziomu zaawansowania i charakteru wyprawy. A jeśli nie wiesz, od czego zacząć – bushcraftowa apteczka od Helikona to bardzo dobry start.

Akcesoria, które robią różnicę

„Umiejętność rozpalenia ognia jest najbardziej przydatnym i najważniejszym elementem w bushcrafcie, zwłaszcza, kiedy jest zimno. Ogień ogrzewa, osusza, uzdatnia wodę i sprawia, że jedzenie jest bezpieczne do spożycia. Ogień zmienia przypadkowe miejsce w lesie w dom.”
— Mors Kochanski (1940–2019), „Bushcraft: Outdoor Skills and Wilderness Survival”

Na pierwszym miejscu? Ogień. A zatem dobre krzesiwo to must-have. Dalej – busola, która pomoże wrócić na szlak, moskitiera chroniąca przed nieproszonymi gośćmi i tarp, który zatrzyma deszcz. Jeśli zależy Ci na cieple i komforcie, nie zapomnij też o solidnym poncho, najlepiej takim z ociepleniem.

Lista rzeczy, które warto zabrać ze sobą do lasu, zmieniała się na przestrzeni lat – podobnie jak sam bushcraft. Dla jednych wystarczył śpiewnik i połówka beczki (pozdrawiamy Johna Meada Goulda), inni pakowali tuzin guzików i pilniczek do ostrzenia haczyków (jak Nessmuck). Ale są też sprzęty, które – bez względu na styl obozowania – po prostu warto mieć pod ręką.

Twój zestaw bushcraftowy powinien odpowiadać Twoim potrzebom – i rosnąć wraz z doświadczeniem. Zacznij od podstaw, słuchaj własnych potrzeb, testuj, ucz się. A przede wszystkim: korzystaj z wolności, jaką daje las. Koniecznie sprawdź też nasz pierwszy poradnik bushcraftowy, klikając tutaj.

„Czyńcie swoje leśne życie łatwym, błogim i miłym, jak najlepiej potraficie. Dlatego właśnie wasze dni w lesie muszą być przyjemne, a noce spokojne. Nie możecie dać się dręczyć insektom, cierpieć nieprzespanych nocy przez zbytni chłód i wilgoć, ani też tracić sił na forsowne marsze z ciężkim bagażem. Nie przemęczajcie się i zawsze bierzcie wszystko na spokojnie.”
— Nessmuck, „Woodcraft. Sztuka leśnego obozowania”